poniedziałek, 16 października 2023

IV Spotkanie Klubu Powieści Kryminalnych






12 września 2023 r. w Olsztynie podczas kolejnego spotkania Klubu Powieści Kryminalnych omawiano kryminały: "Uwięziona" B.A.PARIS i "Półmistrz" MARIUSZA CZUBAJA.

Oto kilka recenzji, które napisali członkowie Klubu - stworzonego przy Wypożyczalni Głównej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.




RECENZJE KRYMINAŁU "UWIĘZIONA" B.A. PARIS:


B.A. Paris nie znałem, kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Okazało się, że "Uwięziona" to rodzaj thrillera psychologicznego z ciekawym pomysłem na narrację głównej bohaterki. Czyta się z ciekawością aż do momentu gdy kończy się tytułowe uwięzienie. Potem niestety następują wyjaśnienia skomplikowanej, zagmatwanej i mało wiarygodnej sytuacji co mnie mocno zirytowało i znużyło. Ale dam pani Paris jeszcze szansę i przeczytam jej pierwsze powieści :)

WIESŁAW

To moje drugie spotkanie z autorką i patrząc na oba, raczej ostatnie. Można po nią sięgnąć, jeśli ma się akurat wolny czas i brak pomysłu na lekturę. Czyta się łatwo, natomiast fabuła pozostawia trochę do życzenia (była przewidywalna). Nie była tragiczna, ale też nie porwała. Druga część, a zwłaszcza końcówka mnie rozczarowała.                                                   

OLGA

 

Książka była dla mnie bardziej thrillerem niż typowym kryminałem. Opowiada o bohaterce, która wraz ze swoim mężem została porwana przez nieznanych sprawców. Jak do tego doszło dowiadujemy się z retrospekcji, które wplatane są w opis przeżyć bohaterki doświadczającej horroru zamknięcia w ciemnym pomieszczeniu bez światła. W pewnym momencie historie z przeszłości i teraźniejszości się łączą. Zabieg ten przypadł mi do gustu. Największe wrażenie wywarły na mnie przemyślenia i losy bohaterki, gdy pozostawała w "uwięzieniu". Nie wiedziała kto ich porwał, gdzie ich więżą, czy w ogóle kiedyś wyjdzie. Całe dnie przebywała w zupełnej ciemności (za wyjątkiem nikłego światła jakie miała do dyspozycji w małej łazience), nie wiedząc ile czasu minęło od jej porwania, jaka jest pora dnia. Pomimo uwolnienia z rąk porywaczy, ciągle pozostawała "uwięziona" - nie mogła spać w nocy nie przerobiwszy swojego pokoju w sposób, który przypominałby jej niedawną celę. Natomiast sama historia i zagadka do rozwiązania nie wzbudziła we mnie jakiegoś ogromnego zainteresowania. Pomimo tego, że w zasadzie do samego końca książki zagadka nie zostawał rozwiązana, końcówka nie była dla mnie szczególnie interesująca.

JAKUB


RECENZJE KRYMINAŁU:  „PÓŁMISTRZ” MARIUSZA CZUBAJA:            

Czyta się przednio, jak stary kryminał. Mnóstwo nawiązań do dwudziestolecia międzywojennego (kiedy dzieje się akcja), więc na prawdę dobrze oddana epoka. Czuć, że autor jest antropologiem, bo jest wiele „smaczków” z zakresu etnografii, antropologii kultury czy historii. Długo trwa zarysowanie tła, poznanie bohaterów (świetnie stworzeni, nawet drugoplanowi mają więcej niż jedna cechę). Ponad sto stron mija, aż „trafi się” pierwszy trup, ale dzięki temu czyta się to jeszcze lepiej. Sama intryga nie jest skomplikowana, łatwo jest się domyślić o co chodzi i kto zabił, ale w niczym nie umniejsza to książce.             

Ekscentryczność postaci jest fenomenalna, moim zdaniem w ogóle nie męczy, jedynie bawi. Nawiązań do szachów oraz szachistów jest zdecydowanie wystarczająco. Książka ma niepodrabialny klimat, a mnóstwo nawiązań do historii literatury naprawdę pozwala zaśmiać się więcej niż raz lub ucieszyć się, że owe nawiązania się wyłapało.

Myślę, że zdecydowanie warto przeczytać, tylko trzeba się przygotować, że nie jest to jeden z popularnych thrillerów, tylko powoli rozwijający się kryminał ze świetnie zarysowanym tłem epoki, ekscentrycznymi bohaterami (niektórzy z nich żyli naprawdę i można autorowi wierzyć, że mogliby zachowywać się tak jak w książce, jeśli się ich kojarzy z historii).

Polecam bardzo, nie ze względu na wątek kryminalny, tylko na wszystko inne.. nie będąc członkinią Klubu Powieści Kryminalnych, uważam że nadaje się doskonale pod dyskusję, bo jest w niej wiele tematów do poruszenia;)                                                                                                                                   

AMELIA

 

Mariusz Czubaj to mistrz polskiego kryminału, jeden z moich ulubionych, więc z wielką ochotą sięgnąłem po "Półmistrza". Okazało się, że jest to "półkryminał", bo złamano tu wiele konwencji powieści kryminalnych, fikcję mieszano z faktami a zakończenie nieco mnie rozczarowało. Oczywiście książka warta przeczytania i czyta się przyjemnie ale to jednak nie to co kryminały z profilerem Rudolfem Heinzem.

WIESŁAW

 

Trochę za mało kryminalnej intrygi jak dla mnie, ale generalnie to dobra książka. Dużo wątków rozpoczętych, których potencjału nie wykorzystano, miałam wrażenie jakby mi czegoś brakowało. Mimo wszystko mam ochotę na więcej. Przesiąknięta historią i odniesieniami do istniejących postaci - autor robi to niesamowicie subtelnie, co sprawia, że książka jest prawdziwym rarytasem. Płynnie mi się ją czytało i myślę, że gdyby istniała kolejna część, to z chęcią bym po nią sięgnęła.

OLGA

 

Książka bardzo mi się podobała. Nie chcę wchodzić w szczegóły fabularne, ale pomysł na fabułę kryminału dziejącego się na transatlantyku płynącym w przeddzień II Wojny Światowej z Gdyni do Buenos Aires uważam za bardzo interesujący. Autor poupychał na statku wielu ciekawych bohaterów, z których część jak np. Gombrowicz żyła naprawdę. Dialogi między tymi barwnymi postaciami są dobrze napisane i czytałem je z przyjemnością. Czubaj zadbał o to, żeby czytelnik podczas lektury poczuł klimat tamtych czasów. Pomimo tego, że część faktów w książce nie zgadza się z rzeczywistym przebiegiem zdarzeń (o czym sam autor napisał w posłowiu), to uważam, że trzeba docenić pracę jaką pisarz włożył by pozbierać informacje pomagające odtworzyć nastrój czasów w przeddzień II Wojny Światowej. W książce bardzo istotnym wątkiem jest gra w szachy. Nie jestem ani znawcą ani wielbicielem tej gry, ale wątek ten był dobrze wpleciony w resztę fabuły "Półmistrza". Co warto zaznaczyć, by czerpać dużą satysfakcję z czytania książki nie trzeba być specjalistą z dziedziny szachów. Myślę jednak, że dla fanów tej gry wątek ten jest na pewno dużą wartością dodaną. Książkę czytałem z zainteresowaniem do samego końca.

JAKUB



Następne spotkanie - w listopadzie i jak zwykle w "kryminalny wtorek";) 
Omawiać będziemy kryminały: Izabeli Janiszewskiej i Ryszarda Ćwirleja. 

Jesień sprzyja "zaszyciu się" pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty/kawy, dobrym ciastem oraz niebanalnym kryminałem.. czego wszystkim życzymy.


Moderatorki KPK: Anna i Izabella.