|
Foto: Markus Spiske/pexels.com |
Czwartego maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Gwiezdnych Wojen. Dlaczego akurat tego dnia? Ma to związek ze słynnym pozdrowieniem "niech moc będzie z Tobą", czyli w oryginale "may the force be with you". Wszystko opiera się na homonimach, czyli wyrazach, które pisze lub wymawia się tak samo, ale ich znaczenie jest inne. "May" to również "maj", a "force" brzmi bardzo podobnie do "fourth", czyli "czwarty". Zagadka rozwiązana :)
“To
było wielkie wydarzenie. Nikt nigdy wcześniej nie widział takiego
filmu, takich efektów, nie słyszał takiej historii. Każdy chciał
to zobaczyć tak wiele razy, ile tylko się dało” - wspomina moja
mama. Premiera pierwszych epizodów “Gwiezdnych Wojen” zmieniła
kinematografię na zawsze. Zmieniła też świadomość widzów,
którzy stworzyli niezwykły kolektyw fanowski, czy też jak się
teraz mówi – fandom. Dowodem siły fandomu Star Wars jest
chociażby to, jak długo po oryginalnych trzech epizodach wciąż
pojawiały się nowe. To, że wciąż przyciągają nowych, wiernych
fanów, starych skutecznie zatrzymując prz y sobie. To, że wcale
nie trzeba oglądać tych filmów, żeby wiedzieć, jakie odgłosy
wydaje Chewbacca czy Darth Vader, kim jest Yoda, czym jest Gwiazda
Śmierci.
Fenomen Gwiezdnych Wojen spowodował jeszcze jedno zjawisko – na
kanwie gwiezdnej historii zaczęło powstawać wiele książek.
Oprócz powieści z gatunku fantastyki naukowej i komiksów,
znajdziemy też perełki z gatunku non-fiction, np. albumy. Dla
prawdziwych fanatyków mamy propozycję nie do odrzucenia -
wycieczkę do wypożyczalni Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej po
książki z listy poniżej!
1. Komiksy z kolekcji Star Wars, np. "Star Wars:
klasyczne opowieści 1"
Komiksów z uniwersum "Gwiezdnych wojen" mamy pod dostatkiem. W "Star Wars: klasyczne opowieści" zebrano na blisko dwustu stronach 11 zeszytów nawiązujących do oryginalnej trylogii. W tych jedenastu historiach znajdują się zarówno bohaterowie znani nam z ekranu, jak i nowe postaci.
2. "George Lucas. Gwiezdne Wojny i reszta życia",
Jay Brian Jones
Tytuł mówi właściwie wszystko na temat tej książki. Jest tu wiele ciekawostek dotyczących procesu tworzenia "Gwiezdnych wojen" - pisania scenariuszy, efektów specjalnych, kostiumów. Możemy też dzięki autorowi spojrzeć z szerszej perspektywy na środowisko filmowe w tamtych czasach, np. czytając o tym, jak Lucas walczył o budżet. No i w końcu, to książka o samym George'u Lucasie, jako zwykłym człowieku i pasjonacie.
3. "Pamiętnik księżniczki", Carrie Fisher
Ta książka to zapiski Carrie Fisher, aktorki odtwarzającej rolę legendarnej księżniczki Lei. Podobno Fisher odnalazła swój notatnik, w którym pisała w czasie kręcenia pierwszych "Gwiezdnych wojen". Zakulisowe spojrzenie na proces filmowy i aktorów to nie lada gratka. Tym bardziej, że Fisher nie stroni od opisywania "ciemnej strony mocy" - skutków nagłej, ogromnej popularności.
4. "Kenobi", John Jackson Miller
Są tu jacyś fani Obi-Wana? :) Po upadku Republiki galaktyką rządzą Lordowie Sithów, a Obi-Wan Kenobi ukrywa się na Tatooine. Jednak nie może pozostać obojętny na walkę farmerów z Ludźmi Pustyni i angażuje się w konflikt. Moc nie opuściła Mistrza Jedi!
5. "Kompania Zmierzch", Alexander Freed
"Kompania zmierzch" to książka zainspirowana grą komputerową "Star Wars: Battlefront". Możecie się po niej spodziewać bardziej militarystycznego podejścia do galaktycznych potyczek. Nawiązania do oryginalnych wydarzeń z uniwersum są luźne, za to patrzymy na wojny oczyma żołnierza rebelii. Żołnierza, który nie do końca wierzy w ideę, za którą walczy. Można powiedzieć, że główną bohaterką jest tutaj właśnie wojna.
Zapraszamy do Wypożyczalni Głównej!
Milena